Uncategorised

Na otwarcie wyremontowanego Domu Kultury,  miałem napisać humoreskę. Napisałem. Niestety, humoreska nie zaistniała na scenie. A miało to wyglądać tak: najpierw jest koncert muzyki poważnej (bo to była końcówka Adwentu), a potem na scenę wchodzą sprzątaczki (w rzeczywistości młode dziewczyny-aktorki) i sprzątając rozmawiają ze sobą. Tekst ma tytuł

    POPATRZ PANI…

 –- Popatrz pani, już siedzą. A przecież jeszcze nie posprzątane…

 –- Może jaka wyżerka będzie, to przyszli wcześniej. Bo a nuż zabraknie…

 –- Przecie to Adwent, pościć trzeba. Jak co będzie, to pewnie śledzik, barszczyk, grzybki, kapustka.

 –- Masz pani rację, grzybki będą. Widziałam jak się modlili…

 –- A barszczyku na pewno nie zabraknie, wody w razie czego doleją.

 –- Bo to prawie Wigilia. Pewnie i niespodziewane goście są, a trzeba przyjąć bo tak każe tradycja.

 –- Tradycja każe jedno krzesło postawić, a tu tylu naszło.

– - Popatrz pani, my tu gadamy, a oni słuchają…

– - Niech słuchają co mówi klasa robotnicza.

– - Co też pani, teraz klasy robotniczej nie ma. Wszystkie jesteśmy sobie równi.

– - Tak? To dlaczego oni tam siedzą, a my musimy harować. Czego nie jest odwrotnie?

– - Jakby było odwrotnie, to oni by narzekali. To by nic się nie zmieniło. Gdybyśmy usiadły koło nich, o, to co innego.

– - To kto by sprzątał? Może ruskie?

– - E tam, ruskie jak by posprzątali to by się niczego nie doliczył… W tem Smoleńsku…

– - Nie politykuj pani,  nasze też święte nie są. Biorą co się da. Nasze nie biorą tylko gorącego żelaza i rzadkiego…

– - Cicho pani, nie wyrażaj się. Toż to dom kultury.

– - Prawda. Ale jak kultura, to od razu musi być tak  poważnie?  Te co tu grały przed chwilą, też jakieś smutne.

– - Nie, one nie były smutne, to ta muzyka taka pogrzebowa. Może kto umarł?

– - Rocznica może jaka? Może dzisiaj 10-ty?

– - To przez ten Adwent, pić się nie godzi, a  grajek bez kielicha dobrze nie zagra.

– - Prawda, mój dziadek grał na pedałówce, na trzeźwo grał jak oni, a jak walnął kielicha, to aż nogi się rwały do tańca… Gdyby był tutaj z pedałówką…

– - Ciiicho, nie wymawiaj pani tego słowa. Obraźliwe teraz jest, można sobie ładnie posiedzieć…

– - To i przy moim rowerze jak odpadają czasami, to publicznie nic nie można powiedzieć?

– - Nie można.

– - Patrz pani, na tych w pierwszym rzędzie. Też jacyś smutni.

– - Nie smutni tylko poważni. Jakbyś pani była na stanowisku, też byś taka była.

 –- Ciekawe kiedy one nabierają takiego ważnego wyglądu. Zaraz po wyborze czy trochę później. Może jakie kursa przechodzą?

– - Ten tam to chyba wojewoda.

– - Był kiedyś I sekretarz do niego podobny, może to on…

– - Co tez pani. Sekretarze wymarli jak dinozaury… Teraz rządzą ich dzieci…

– - Patrz pani, jak się krzywi. Może nie lubi takiej muzyki albo postnego jedzenia…

– - No teraz na Wigilię można zjeść i schabowego.

– - Tu schabowego nie dostanie…

– - Jeszcze obszczeka nas do mendiów…

– - Te mendia to gazety? Teraz są całkiem do niczego, kiedyś to śledzia zawinęli w sklepie, a jak się dobrze pogniotło to i gdzie indziej się przydała…

– - Cicho pani… Toż to dom kultury, a pani o …

– - Ten wojewoda już przysypiał na muzyce…

– - Popatrz pani, jaka ta kultura jest męcząca, ani się nie najesz, ani się nie napijesz, musisz udawać, że lubisz takie rzępolenie…

– - Kasę za to biorą…

– - Za udawanie?

– - To nie jest udawanie. To jest polityka…

– - To chyba jednak nie wojewoda…

– - Popatrz pani, co za czasy. A wyglądał jak wojewoda… Nikomu nie można ufać…

                                                                                     

Pliki coocies:

  1. Kiedy wchodzisz na strony witryn, na dysku Twojego komputera mogą być zapisywane tzw. ciasteczka (ang. cookies), czyli niewielkie pliki tekstowe wysyłane przez nasz serwer albo serwer Google. Służą one zapamiętaniu preferencji użytkownika strony (np. rozmiaru czcionki, odnotowaniu faktu głosowania w prowadzonych ankietach albo wykonaniu przez użytkownika kilkuetapowych czynności na przykład dodania artykułu, dokonania zakupu w  sklepie internetowym lub służących dopasowaniu wyświetlanych reklam do zainteresowań odwiedzających witryny).

  2. Z naszego serwera wysyłane są pliki ciasteczek wyjątkowo.

  3. Zapisywanych na Twoim komputerze informacji wysyłanych z naszego serwera nigdzie nie gromadzimy i w żaden sposób nie przetwarzamy.

  4. Oprócz ciasteczek wysyłanych z naszego serwera za pośrednictwem naszych witryn wysyłane są cookies firmy Google, które służą dopasowaniu reklam wyświetlanych w modułach Google do Twoich zainteresowań.

  5. W każdym momencie możesz wyłączyć możliwość zapisywania wszystkich lub niektórych ciasteczek poprzez zmianę ustawień w swojej przeglądarce internetowej.

  6. Jeżeli zdecydujesz się na odrzucenie wszystkich ciasteczek, nie będzie możliwe korzystanie z niektórych treści i usług udostępnianych w naszych witrynach. Wyłączenie ciasteczek nie powoduje natomiast braku możliwości przeglądania stron w naszych witrynach.